czwartek, 22 maja 2014

Prolog

Ewidentnie brakowało tam miejsca dla mnie.
Każda uczelnia oczekuje czegoś od potencjalnej przyszłej uczennicy: ładnych oczu, pseudo dobrych wyników maturalnych i zgrabnych długich nóg; ewentualnie własnych prezerwatyw, żeby nauczyciele nie musieli wydawać fortuny.
Chyba nie było mnie na nie stać.

Pewnego ponurego, szarego i zwyczajnego dnia mój ojciec pobił matkę na śmierć. "Nie posiadanie samokontroli ze względu na upojenie alkoholowe". Traktuję to wydarzenie bez emocji, bo wypłukałam się z nich płacząc okrągły rok i lądując w zakładzie, o jakże przyjemnej nazwie, "dla osób nie radzących sobie z rzeczywistością". Prawda jest taka, że był to pieprzony psychiatryk z ludźmi tak chorymi, że nie było dla nich miejsca w społeczeństwie, więc odrzucono ich do jednego pudła z napisem: ŚMIECI.
Samotni.
Odrzuceni.
Ale żyją, istnieją, nie można się ich wyrzec. 
Wyciągnięta przez babkę znów znalazłam się w realności, wiedziałam jednak, że opuszczenie tego miejsca jest pomyłką.

Stałam z teczką, do której przyczepione było niezbyt udane zdjęcie portretowe mojej osoby, przed drzwiami SEKRETARIATU. 
"Nieznacznie nie zaprzeczę, że brak dokumentów nie pozwala ci opiekować się tymi osobami. Trzeba mieć dokumenty. Jeżeli jednak pozycja sprzątającej i pilnującej na dużych salach ci odpowiada, możesz u nas pracować" usłyszałam. Nieznaczne niezaprzeczenie wyrwało mi wyrastające skrzydła. Zgodziłam się jednak, bo jak podpowiadała mi chora ambicja, będę najlepszą "pilnującą" w tej instytucji. Nim wyszłam usłyszałam: "Zatańczysz z demonami skarbie, to będzie twój taniec z demonami".

Od autorki: No to oficjalnie startujemy. Z szablonem, zwiastunem i rękawem pełnym pomysłów.  



7 komentarzy:

  1. Brak mi słów by wyrazić mój podziw.
    Prolog, zwiastun, postacie... wszystko jest tak super przedstawione.
    Jestem pod wrażeniem.
    Twój styl pisania (jak zwykle) powala, ale do tego już jestem przyzwyczajona.
    Obyś szybko dostała szablon i zyskała wielu czytelników :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze to jestem w szoku bo nie wiem jak mam odczytywać ten prolog. Widać że bierzesz się za to porządnie i juź nie mogę się doczekać rozdziału pierwszego gdzie bliźej poznamy (mam nadzieję) tę historię bo jak na razie to wiemy niewiele. A może to i lepiej? Ciekawa jestem czy całe opowiadanie będzie pisane w pierwszej osobie bo na TDC piszesz trzecioosobową narracją. Szczerze to oglądając zwiastun jestem cholernie ciekawa tego opowiadania i na prawdę nie chcę żebyś nas długo trzymała w niepewności. Mam nadzieję że pierwszy rozdział pojawi się jak najszybciej kochana ;*.
    Pozdrawiam @andrzeju_ty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie trzecioosobowa narracja, w takiej się najlepiej czuję. :)

      Usuń
  3. "ewentualnie własnych prezerwatyw, żeby nauczyciele nie musieli wydawać fortuny"
    Hahaha kocham to <3
    Swietny prolog i zwiastun. Zwiastun jest.... asdfghjkl
    Ps kim jest chlopak ktory "gra" gabriela?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli Ty oficjalnie startujesz na oficjalnie zaczynam wycieczkę po Twojej historii. Ojciec pobił make na śmierć. Mozę nie będzie brzmiało to zbyt :przyjaźnie", ale zaczyna się ciekawie Prolog krótki i jednocześnie pochłaniający - takie lubię.
    Biegnę dalej.

    OdpowiedzUsuń